Park Narodowy Gór Stołowych / 1097m przewyższeń
-
DST
57.40km
-
Teren
7.50km
-
Czas
02:45
-
VAVG
20.87km/h
-
VMAX
54.50km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Kalorie 1478kcal
-
Podjazdy
1097m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z soboty na niedzielę 3h snu, w niedzielę 10h pieszo po Krakowie i 5h snu...poniedziałek pobudka o 7.30 i szykowanie do wyjazdu.
Mimo wszystko motywacja była na 100%! Jaram się każdym wyjazdem w góry, a to był już trzeci konkretny wypad w góry w tym roku. Tym razem z Hojrakiem dojechaliśmy autem do Polanicy Zdrój i tam ok. 11 zaczęliśmy jazdę w kierunku Wambierzyc.
W Wambierzycach zatrzymaliśmy się przy sanktuarium i zrobiliśmy krótką przerwę na batonika. Nie wiedziałem, że tak wielki obiekt sakralny będzie mi dane zobaczyć w tym rejonie.
Później obraliśmy kierunek na Radków, gdyż Naszym dzisiejszym celem był podjazd z Radkowa do wsi Karłów, drogą "stu zakrętów".
Bardzo długi i jednocześnie przyjemny podjazd. W pełni zgadzam się z opinią zamieszczoną na portalu altimetr.pl. Ponad 8km o średnim nachyleniu 4,7% i łącznym przewyższeniu 373m, potrafi konkretnie zagrzać organizm. Rzekomo 50 pozycja w rankingu "trudności podjazdów" w Polsce, ale mnie chyba bardziej męczą podjazdy krótsze, a bardziej strome o średnim nachyleniu powyżej 8%. Ten podjazd robiłem z bananem na twarzy i dał mi dużo satysfakcji i przyjemności :) Dodatkowo bajkowe wręcz widoki, sprzyjały przy kolejnych obrotach korby.
Link do podjazdu w serwisie Altimetr.pl
Z Karłowa bardzo szybki i pełen zakrętów zjazd w w stronę Dusznik-Zdrój. Jednakże nawierzchnia miejscami bardzo słabej jakości, więc trzeba było uważać. W Dusznikach zjedliśmy dobry obiad w barze "Paradise" i ogrzaliśmy się przy gorącej herbacie.
Później skierowaliśmy się boczną drogą w kierunku Polanicy Zdrój, by stamtąd ok. 16 wyruszyć z powrotem do Wrocławia. Bardzo fajny i intensywny wyjazd. Kilometrów niewiele, ale cudowna aura, widoki na petardzie i spora ilość podjazdów spowodowały, że nie czuliśmy "głodu" wracając do Wrocławia ;)
Kategoria M (50-100km), W towarzystwie