Kornal prowadzi tutaj blog rowerowy

To jest dobry blog!

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2012

Dystans całkowity:105.35 km (w terenie 12.00 km; 11.39%)
Czas w ruchu:04:54
Średnia prędkość:21.50 km/h
Maksymalna prędkość:40.10 km/h
Suma podjazdów:193 m
Suma kalorii:1033 kcal
Liczba aktywności:8
Średnio na aktywność:13.17 km i 0h 36m
Więcej statystyk

Jak każdy dziś - zmagałem się z wiatrem.

  • DST 24.07km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:03
  • VAVG 22.92km/h
  • VMAX 40.10km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 432kcal
  • Podjazdy 93m
  • Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 28 marca 2012 | dodano: 28.03.2012

Kolokwialnie mówiąc wiatr urywał dupę dziś! Wybrałem się na nowy terminal wrocławskiego lotniska i całą drogę w tamtą stronę miałem pod wiatr. Najgorszy był podjazd pod wiadukt nad AOW, przy wietrze w porywach do 30-40kmh. Dosłownie wdrapywałem się z prędkością nieznacznie powyżej 14-15km/h. Zostało to na szczęście zrekompensowane w drodze powrotnej, kiedy to starałem się jak najdłużej jechać z wiatrem. Połknąłem wtedy kilak km przy średniej ok.30km/h (według Endomondo...który niestety dzisiaj świrował i nie naliczył mi ok.2km w pobliżu domu i z niewiadomych przyczyn w czasie jazdy, uruchamiał autopauzę).

Ps. Dzisiaj co drugi napotkany rowerzysta kręcił głową z dezaprobatą dla tej wichury. Jednak nastroje były dobre, bo chyba każdy zdawał sobie sprawę, że to ostatni ładny dzień w najbliższym czasie ;)



Nocne testy

  • DST 9.25km
  • Teren 2.00km
  • Czas 00:25
  • VAVG 22.20km/h
  • VMAX 35.80km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 26 marca 2012 | dodano: 26.03.2012

Pierwszy raz w tym roku w totalnych ciemnościach. Cały dzień byłem jakiś senny i w końcu po 21.00 naszło mnie, żeby wsiąść na dwa kółka. Trochę pośmigałem przez lasek nad Odrą, reszta wzdłuż ścieżek rowerowych w okolicach Mostu Milenijnego. Przy okazji sprawdziłem jak tam moja chińska latarka się sprawuje, by po raz kolejny utwierdzić się w przekonaniu, że należałoby ją wymienić na porządne 'działo fotonowe' ;)



Jazda po lesie

  • DST 10.80km
  • Teren 8.00km
  • Czas 00:31
  • VAVG 20.90km/h
  • VMAX 30.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 24 marca 2012 | dodano: 24.03.2012

Pierwszy raz w tym roku w lekkim terenie. Wzdłuż Odry przejazd leśnymi trasami w okolicach Kozanowa. Trzeba było obadać ścieżki po zimowej przerwie, w poszukiwaniu jakiś niespodziewanych konarów i połamanych drzew ;)



Wypad na Rynek

  • DST 19.29km
  • Czas 00:58
  • VAVG 19.96km/h
  • VMAX 35.20km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 23 marca 2012 | dodano: 23.03.2012

Lajtowy, popołudniowy przejazd na wrocławski Rynek, żeby się trochę pokręcić na słońcu i wypić colę w cieniu kamienic. Później odbiłem na Osobowice, by ponownie przez Rynek wrócić do domu.



Szybka przejażdzka przed treningiem siatkówki.

  • DST 13.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 00:36
  • VAVG 21.67km/h
  • VMAX 36.80km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Kalorie 229kcal
  • Podjazdy 57m
  • Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 21 marca 2012 | dodano: 21.03.2012

Nie miałem dzisiaj w planach roweru, bo było mnóstwo innych obowiązków, ale ostatecznie zajrzałem na BS i zobaczyłem, że niemal wszyscy witają wiosnę na dwóch kółkach. Postanowiłem więc na szybko przed treningiem siatkówki, przejechać się w stronę dawnego wysypiska śmieci przy ulicy Koziej i zahaczyć o las przy Praczach Odrzańskich. Miałem niespełna godzinę wolnego czasu, więc odległość nie jest porażająca, ale cieszę się, że udało mi się dzisiaj przewietrzyć Cube'a ;) Trochę lipa na otwartych przestrzeniach, bo znowu dzisiaj wiało, ale można wytrzymać.

Jutro trening siłowy nóg w domu, ale jak tak patrzę na prognozy pogody, to chyba nie odmówię sobie zrobienia tych kilkunastu kilometrów po okolicy...

P.S. Znowu jeździłem dziś z Endomondo, ale w momencie wjazdu do lasu coś się popieprzyło i nie doliczył mi prawie 1km zrobionego po lesie. Muszę nad tym popracować, bo w przypadku dłuższych tras chciałbym wrzucać bezpośrednie linki do tras.



Rozgrzewka przed treningiem siłowym

Środa, 21 marca 2012 | dodano: 21.03.2012

Jazda po okolicznych ścieżkach rowerowych, wyłącznie w celu rozgrzewki przed treningiem siłowym



Pisarzowice-Brzezina-Wrocław

  • DST 20.14km
  • Czas 00:56
  • VAVG 21.58km/h
  • VMAX 39.20km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 372kcal
  • Podjazdy 43m
  • Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 marca 2012 | dodano: 17.03.2012

Po obejrzeniu długoterminowych prognoz pogody stwierdziłem, że czas sprowadzić 'kostkę' do domu. Do Pisarzowic dowiózł mnie ojciec autem, dalej mogłem liczyć tylko na swoje nogi. Na miejscu delikatnie odkurzyłem ramę i wyrównałem ciśnienie w oponach. Nie miałem ochoty na ściąganie smarów i gruntowne czyszczenie, więc ruszyłem niemal od razu przed siebie.

Wilkszyn jest obecnie rozkopany i funkcjonuje tam ruch wahadłowy, postanowiłem więc wybrać się nieco okrężną trasą - przez Brzezinę i Leśnicę. Dodam, że nie siedziałem na siodełku od ponad 4 miesięcy. Po pierwszych 10km myślałem, że umieram. Kolejne 10km było już czystą przyjemnością. Pora rozpocząć regularne jazdy i odbudowywanie kondycji...

Pzdr!



I już w domu...



Jazda próbna - pierwsza w tym roku.

  • DST 3.07km
  • Czas 00:09
  • VAVG 20.47km/h
  • VMAX 34.50km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 3 marca 2012 | dodano: 03.03.2012

Z uwagi na brak miejsca w mieszkaniu, rower zimą stoi pod Wrocławiem w domu u ciotki, bo szkoda by było trzymać go na balkonie - nawet pod milionami pokrowców. A szkoda, bo w tym roku byłbym już pewnie po kilkunastu przejażdżkach, patrząc na pogodę w dzień. Tymczasem przyszła pora na sprawdzenie "co w trawie piszczy" po 3 miesięcznym okresie leżakowania, a akurat była ku temu okazja.

Bardzo krótka przejażdżka asfaltową drogą - nic nie stuka, nic nie puka. Wyrównać ciśnienie w oponach, dokładnie wyczyścić napęd i na nowo nasmarować i Cube będzie gotowy na ten sezon.

Z transportem do Wrocławia poczekam jednak jeszcze około tygodnia, bo w nocy zapowiadają mrozy nawet do -9 st. Pewnie niepotrzebnie tak się z tym cackam, ale tak to jest jak się ciężko pracuje, żeby kupić swoją wymarzoną maszynę - dmucha się na zimne. Szkoda, że skradziono mi "zimówkę"... Niemniej jednak swój sezon uznaje za otwarty - nieoficjalnie. ;)