Ostatnie kilometry w tym roku...

Jutro wyjazd w góry na Sylwestra z samego rana, więc trzeba było się na wieczór pokręcić i coś dokręcić ponad te 3000km. Kolejne jazdy po powrocie, czyli sezon otwieram (mam taką nadzieję) 2 stycznia. Do zobaczenia w Nowym Roku!

Nieoficjalne zwieńczenie sezonu i najlepsze życzenia!

Na wstępie wszystkim bikestats'owiczom najlepsze życzenia! Wielu kilometrów spędzonych w siodle, niepodatnych na przebicia dętek i mnóstwa miłych wspomnień związanych z Waszą (Naszą) pasją, tak aby na stare lata móc usiąść z wnukiem/prawnukiem w fotelu i opowiedzieć mu co ciekawsze przygody, bo przecież cyklozą musimy zarażać - dla podtrzymania GATUNKU rzecz jasna! :)

Z uwagi na moje urodziny, które miały miejsce tydzień temu oraz dzisiejszą Wigilię wpadło kilka rowerowych niespodzianek. Szerzej o nich w noworocznym wpisie, bo będzie o czym pisać. Tymczasem wybrałem się po Wigilii na krótką przejażdżkę po lesie, dla spalenia kilku kalorii i przetestowaniu jednej z urodzinowych niespodzianek ;-) Na podsumowanie sezonu jeszcze przyjdzie czas za kilka dni, ale cieszę się, że udało mi się dziś pokonać barierę 3000km, mimo dwóch miesięcy poza granicami kraju i rozpoczęciu sezonu tak naprawdę dopiero w maju. Te 3000km, to taki mały prezent od moich ud i łydek pod choinkę :D

Jeszcze raz Wesołych Świąt!

Kozanów-Bielany Wrocławskie-Kozanów

Dzisiaj w końcu wolne i na dodatek piękna pogoda. Słońce, 8-9st.C, tylko wiatr czasem mocniej napierał. W ramach nadchodzących bomb kalorycznych, które przyjmę w okresie Świąt trzeba było się pokręcić trochę dłużej, niż miało to miejsce w ostatnich tygodniach. Jutro mam nadzieję rano też zrobić małą rundę po mieście i liczę, że nie będzie deszczu....

DPD

A na co mnie ten deszcz Panie!?

DPD

Zimno jakoś dziś rano było...może to przez urodzinowego kaca ^^'

DPD

DPD

Słońce, słońce.

DPD

Zero stopni z rana...pogoda jednak przepiękna. Słońce, zero wiatru - szkoda, że z powodu szkoły i pracy nie ma czasu na rekreacyjne jazdy. Liczę, że w okresie świątecznym sobie odbiję i taka pogoda się utrzyma...trzeba 3kk zrobić w tym roku.

DPD

DPD x2

Wyjatkowo dzis trzeba bylo dwa razy sie przejechac do pracy. Pizgawica, w pogodzie rano mowili o 9st, a jak wracalem przed 21,to juz mroz trzymal. W ciagu dnia tez wiecej jak 3 stopnie nie bylo...