W towarzystwie
Dystans całkowity: | 3932.11 km (w terenie 1133.17 km; 28.82%) |
Czas w ruchu: | 183:08 |
Średnia prędkość: | 21.47 km/h |
Maksymalna prędkość: | 73.00 km/h |
Suma podjazdów: | 21171 m |
Suma kalorii: | 92778 kcal |
Liczba aktywności: | 86 |
Średnio na aktywność: | 45.72 km i 2h 07m |
Więcej statystyk |
DPD. Kozanów-Korona-Kozanów
-
DST
22.21km
-
Teren
10.00km
-
Czas
00:59
-
VAVG
22.59km/h
-
VMAX
42.40km/h
-
Temperatura
17.0°C
-
Kalorie 350kcal
-
Podjazdy
150m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Cieeeemność, widzę ciemność!
Kategoria S (0-50km), W towarzystwie
DPD z bonusem.
-
DST
25.75km
-
Teren
11.00km
-
Czas
01:05
-
VAVG
23.77km/h
-
VMAX
37.90km/h
-
Temperatura
24.0°C
-
Kalorie 350kcal
-
Podjazdy
150m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na ogórkową do znajomych, a potem do pracy...
Kategoria S (0-50km), W towarzystwie
Nic.
-
DST
11.29km
-
Czas
00:29
-
VAVG
23.36km/h
-
VMAX
43.20km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Kalorie 150kcal
-
Podjazdy
30m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Magnolii i z powrotem...deszcz leje.
Kategoria S (0-50km), W towarzystwie
Po mieście trochę kilometrów.
-
DST
20.53km
-
Teren
3.50km
-
Czas
00:55
-
VAVG
22.40km/h
-
VMAX
35.60km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Kalorie 250kcal
-
Podjazdy
70m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zlokalizować sklep z odżywkami przy Bulwarze Ikara, a następnie na wieczorne piwo do Rynku.
Kategoria S (0-50km), Samotnie, W towarzystwie
Glinianki w upalny dzień.
-
DST
30.09km
-
Teren
11.50km
-
Czas
01:15
-
VAVG
24.07km/h
-
VMAX
38.00km/h
-
Temperatura
34.0°C
-
Kalorie 450kcal
-
Podjazdy
150m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najpierw na Koronę koło południa załatwić jedną sprawę, a później na Glininaki zamoczyć tyłek.
Kategoria S (0-50km), W towarzystwie
Nocny objazd.
-
DST
15.49km
-
Teren
3.50km
-
Czas
00:43
-
VAVG
21.61km/h
-
VMAX
38.70km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Kalorie 200kcal
-
Podjazdy
80m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótka przejażdżka przed snem. Na dobry początek miesiąca :)
Kategoria S (0-50km), W towarzystwie
DPD + radler u kumpla
-
DST
30.48km
-
Teren
15.00km
-
Czas
01:13
-
VAVG
25.05km/h
-
VMAX
36.90km/h
-
Temperatura
22.0°C
-
Kalorie 400kcal
-
Podjazdy
150m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Klasyk roboczy + piwko po pracy (chorwacki radler) ;)
Kategoria S (0-50km), W towarzystwie
Stóg Izerski-Smerk /1100m przewyższeń
-
DST
87.09km
-
Teren
40.09km
-
Czas
04:45
-
VAVG
18.33km/h
-
VMAX
62.60km/h
-
Temperatura
25.0°C
-
Kalorie 3200kcal
-
Podjazdy
1115m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
6.15 pociągiem z Wrocławia do Jeleniej Góry i stamtąd rowerem przez Mirsk do Świeradowa Zdrój do miejsca noclegu. Około 14.30 wyjazd w stronę kolei gondolowej i wjazd na Stóg Izerski.Samo dotarcie do miejsca startu kolejki gondolowej potrafiło już solidnie dać w kość - zwłaszcza, że w nogach mieliśmy ponad 40km z Jeleniej do Świeradowa, gdzie podjazdów też było bez liku.
Ze Stogu Izerskiego piękny zjazd i rekord prędkości w terenie (jak i na utwardzonych drogach jednocześnie) - 62,6kmh, a mogło być sporo więcej gdyby nie brak ochraniaczy...jednak rozsądek wziął górę,
Później czekał nas podjazd czarnym szlakiem pod Smerk - KA TOR GA! Same skały i luźno położone kamienie. Kilkukrotnie zawadziłem gdzieś korbą lub pedałem. Po wejściu na wieżę widokową najtrudniejszy technicznie zjazd, jaki dany mi było w życiu pokonać. Okazało się, że okrągły znak z rowerem to był zakaz, a nie znak informacyjny...przyznaję się, że to ja naciskałem na znajomych żeby nim jechać. Ale mimo wszystko meeeega frajda! Fakt faktem, że 40% zjazdu trzeba było rower znosić, ale polecam wszystkim ten fragment (na rowerze AM ew. enduro myślę, że spokojnie do pokonania w 90%)
Później czekały nas już szutrowe zjazdy i podjazdy, gdzie prędkości ponownie dochodziły do 50-60km/h i tylko przy zakrętach trzeba było redukować do 40-30km/h
Był też moment, gdzie pierwszy raz w życiu widząc podjazd okazało się, że z niego ZJEŻDŻAM. Możecie sobie na YT zobaczyć filmy gdzie auto podjeżdża na luzie pod górkę - identyczną sytuację przeżyłem na własnej skórze - MAGIA :D Fizyka to jednak przydatna nauka i czasem przydatna dla zrozumienia niektórych stanów rzeczy.
Droga powrotna przez Czechy-Czerniawę...dalej przez las do Świeradowa,gdzie wjechaliśmy na średnio-trudny singletrack. Noooo i tutaj się dopiero zaczęła zabawa! Naprawdę rewelacyjny odcinek - mnóstwo hopek, korzeni, kamieni, zakrętów, zjazdów, podjazdów. Coś pięknego. Na nasze nieszczęście na sam koniec jak już mieliśmy zjeżdżać ze szlaku koleżance podbiło rower na jednym z pieńków i uderzyła kolanem o pedał, rozcinając je aż po samą rzepkę :/ Nie obyło się bez pogotowia i GOPR'u - dla ostatnich słowa uznania, bo profesjonalnie podchodzą do swojej roboty. Pogotowie?! Brak słów! Prowizorka i brak zorganizowania - nawet chłopaki z GOPR'u klęli na nich pod nosem widząc ich poczynania. Kto to słyszał żeby w sytuacji gdy idą do poszkodowanego nie mieć przy sobie apteczki, a nie wspominając już o noszach...
Koleżance na szczęście nic poważnego się nie stało, kilka szwów i ok. północy mogła wyjść z oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów od Świeradowa szpitala. Nasz trzeci kompan pojechał więc po Nią i razem w nocy wrócili autem ze znajomym do Wrocławia.
Dla mnie perspektywa piątku i jazdy samotnie po górach po tym co zobaczyłem nie wchodziła w grę, więc porwałem się na życiówkę nie patrząc na to, że w cieniu prognozowano 34 st.
Ale o tym w kolejnym wpisie...
Kategoria M (50-100km), W towarzystwie, ZAGRANICO
Sobótka i takie tam.
-
DST
21.58km
-
Teren
17.00km
-
Czas
00:58
-
VAVG
22.32km/h
-
VMAX
41.30km/h
-
Temperatura
20.0°C
-
Kalorie 400kcal
-
Podjazdy
150m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pobudka o 7 rano i jazda autem pod Sulistrowiczki. Stamtad z dwojka nastoletnich kuzynow na szczyt Slęży, a nastepnie grill u podnoza gory. Po powrocie zakupy,bieganie, a pora nocna z Tomkiem na rower...niestety siadly latarki jak jeden maz i w lesie wjechalismy w piekne bagno. Powrot przez stacje benzynowa i szybki prysznic opon i ramy ;-)
Kategoria S (0-50km), W towarzystwie
DPD. Urodziny roweru, 5k km.
-
DST
22.15km
-
Teren
10.15km
-
Czas
01:01
-
VAVG
21.79km/h
-
VMAX
34.90km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Kalorie 350kcal
-
Podjazdy
150m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Klasyk. Gorrrąco.
Drugi rok z Cube'em zbiegł się z pęknięciem 5000km na nim. W przyszłym miesiącu do wymiany kaseta z łańcuchem. Przed końcem sezonu jeszcze pewnie zmiana klocków hamulcowych i być może opon.
Kategoria W towarzystwie, S (0-50km)