DPD
-
DST
7.86km
-
Czas
00:21
-
VAVG
22.46km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Kalorie 155kcal
-
Podjazdy
20m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Ciepełko.
Kategoria S (0-50km), Samotnie
#123km Jazda "niepodległościowa"
-
DST
35.00km
-
Teren
20.00km
-
Czas
01:45
-
VAVG
20.00km/h
-
VMAX
44.50km/h
-
Temperatura
15.0°C
-
Kalorie 600kcal
-
Podjazdy
100m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Akcja #123km na promować jazdę na rowerze w dniu 11 listopada, która jest wyrazem pamięci o Naszych rodakach walczących o wyzwolenie.
Tym razem po poprzednim dniu w Górach Stołowych, również pojechaliśmy w teren. Dołączył do Nas Tomek.
Trasa stara, ale dawno nieodwiedzana. Las Rędziński i okolice AOW/Schroniska. Szkoda, że dotychczas miasto nie zainwestowało tam pieniędzy w budowę singletrack'a. Z pewnością dałoby się wyznaczyć tam całkiem fajny i nie taki krótki odcinek, który byłby na bank największą atrakcją dla fanów MTB we Wrocławiu.
Kategoria S (0-50km), W towarzystwie
Park Narodowy Gór Stołowych / 1097m przewyższeń
-
DST
57.40km
-
Teren
7.50km
-
Czas
02:45
-
VAVG
20.87km/h
-
VMAX
54.50km/h
-
Temperatura
12.0°C
-
Kalorie 1478kcal
-
Podjazdy
1097m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z soboty na niedzielę 3h snu, w niedzielę 10h pieszo po Krakowie i 5h snu...poniedziałek pobudka o 7.30 i szykowanie do wyjazdu.
Mimo wszystko motywacja była na 100%! Jaram się każdym wyjazdem w góry, a to był już trzeci konkretny wypad w góry w tym roku. Tym razem z Hojrakiem dojechaliśmy autem do Polanicy Zdrój i tam ok. 11 zaczęliśmy jazdę w kierunku Wambierzyc.
W Wambierzycach zatrzymaliśmy się przy sanktuarium i zrobiliśmy krótką przerwę na batonika. Nie wiedziałem, że tak wielki obiekt sakralny będzie mi dane zobaczyć w tym rejonie.
Później obraliśmy kierunek na Radków, gdyż Naszym dzisiejszym celem był podjazd z Radkowa do wsi Karłów, drogą "stu zakrętów".
Bardzo długi i jednocześnie przyjemny podjazd. W pełni zgadzam się z opinią zamieszczoną na portalu altimetr.pl. Ponad 8km o średnim nachyleniu 4,7% i łącznym przewyższeniu 373m, potrafi konkretnie zagrzać organizm. Rzekomo 50 pozycja w rankingu "trudności podjazdów" w Polsce, ale mnie chyba bardziej męczą podjazdy krótsze, a bardziej strome o średnim nachyleniu powyżej 8%. Ten podjazd robiłem z bananem na twarzy i dał mi dużo satysfakcji i przyjemności :) Dodatkowo bajkowe wręcz widoki, sprzyjały przy kolejnych obrotach korby.
Link do podjazdu w serwisie Altimetr.pl
Z Karłowa bardzo szybki i pełen zakrętów zjazd w w stronę Dusznik-Zdrój. Jednakże nawierzchnia miejscami bardzo słabej jakości, więc trzeba było uważać. W Dusznikach zjedliśmy dobry obiad w barze "Paradise" i ogrzaliśmy się przy gorącej herbacie.
Później skierowaliśmy się boczną drogą w kierunku Polanicy Zdrój, by stamtąd ok. 16 wyruszyć z powrotem do Wrocławia. Bardzo fajny i intensywny wyjazd. Kilometrów niewiele, ale cudowna aura, widoki na petardzie i spora ilość podjazdów spowodowały, że nie czuliśmy "głodu" wracając do Wrocławia ;)



Kategoria M (50-100km), W towarzystwie
DPD
-
DST
7.54km
-
Teren
2.50km
-
Czas
00:20
-
VAVG
22.62km/h
-
VMAX
36.50km/h
-
Kalorie 155kcal
-
Podjazdy
20m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Samotnie, S (0-50km)
Wrocław-Brzezina-Wrocław/ nocna jazda
-
DST
41.00km
-
Teren
1.00km
-
Czas
01:47
-
VAVG
22.99km/h
-
VMAX
39.50km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Kalorie 1070kcal
-
Podjazdy
200m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Plan był na jakieś 30km późnym wieczorem. Wyszedłem z domu po 20.30, przejechałem 100 metrów i zaczęło padać. Stwierdziłem, że trzeba plan zrealizować, bo nie po to sobie coś wcześniej założyłem, żeby z tego rezygnować z powodu pogody. Kominiarka na głowę i jazda.
Trasa standardowa Kozanów-Wilkszyn-Pisarzowice-Brzezina-Leśnica-Kozanów. Bardzo fajnie jechało się przez Las Marszowicki w nocy. Głucha cisza, ja i zwierzyna dookoła :D Mactronic ładnie doświetlał trasę na 50% mocy. Od tego fragmentu przestało padać. Później jeszcze runda do centrum i stamtąd już z powrotem do domu.
Termos z Biedronki za 18zł bardzo dobrze spełnia swoje zadanie. Nie ma to jak ciepła herbata w środku lasu! :)
Kategoria S (0-50km), Samotnie
DPD
-
DST
7.65km
-
Teren
3.00km
-
Czas
00:20
-
VAVG
22.95km/h
-
Kalorie 160kcal
-
Podjazdy
20m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria S (0-50km), Samotnie
DPD
-
DST
7.91km
-
Teren
1.50km
-
Czas
00:22
-
VAVG
21.57km/h
-
Kalorie 165kcal
-
Podjazdy
20m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria S (0-50km), Samotnie
Wrocław-Brzeg Dolny-Wrocław
-
DST
63.80km
-
Teren
15.00km
-
Czas
02:40
-
VAVG
23.93km/h
-
VMAX
45.50km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Kalorie 850kcal
-
Podjazdy
100m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyjazd o 10. Zimno - spodziewaliśmy się większej temperatury o tej porze, przy prognozie do 17 stopni dziś. Mgły praktycznie przez cały wyjazd - zaczęły znikać dopiero po 12, jak już byliśmy w drodze powrotnej i tak naprawdę dopiero wtedy można było ściągnąć jedną z trzech warstw ubrań :) Ale nie ma co narzekać, bo temperatura i tak była komfortowa. Bardzo sprzyja aura w tym roku, nic tylko śmigać.
Kategoria M (50-100km), W towarzystwie
Cmentarz Grabiszynski
-
DST
18.00km
-
Teren
2.50km
-
Czas
01:00
-
VAVG
18.00km/h
-
Temperatura
7.0°C
-
Kalorie 300kcal
-
Podjazdy
30m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poznym popoludniem w odwiedzinach u kolegi.
Kategoria S (0-50km), W towarzystwie
DPD
-
DST
7.86km
-
Teren
2.00km
-
Czas
00:21
-
VAVG
22.46km/h
-
VMAX
36.50km/h
-
Temperatura
8.0°C
-
Kalorie 155kcal
-
Podjazdy
20m
-
Sprzęt Cube Aim 2011 (SKRADZIONO!)
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria S (0-50km), Samotnie


